Budka z całusami

 "The Kissing Booth" Beth Reekles - cała seria

        Dziś przychodzę do Was z recenzją całej serii znanej na całym świecie dzięki filmom Netflixa, czyli "The Kissing Booth" od Beth Reekles. Cykl pięciu książek (trzech pełnoprawnych powieści oraz dwóch opowiadań, których akcja dzieje się pomiędzy tomami) opowiada losy Elle, uczennicy liceum, jej najlepszego przyjaciela Lee oraz jego brata Noah, którzy znają się od małego. Co jednak jeśli Elle zakocha się w bracie swojego przyjaciela? Czy ten romans może się dobrze zakończyć, czy cała trójka skończy ze złamanym sercem? 

        Choć na ogół nie czytam takich książek, to raz na jakiś czas lubię przeczytać sobie coś innego niż fantasy. Tak było tym razem i nie żałuję. Co prawda są lepsze i gorsze książki w tej serii, jednak nie uważam by czas przeznaczony na ich lekturę, był czasem straconym. Serię Beth Reekles znałem z filmów i dlatego w swojej recenzji odniosę się również do ekranizacji oraz tego czy różnią się od oryginału. Nie można również zapominać, że autorka napisała pierwszą część serii w wieku 15 lat, udostępniając kolejne rozdziały książki na Wattpadzie,

        Uważam, że cała seria jest po prostu dobra, ma wzloty i upadki. Te gorsze części można wskazać bez problemu. Są to dwa opowiadania, których akcja dzieje się pomiędzy powieściami. Równie dobrze te lekko ponad 100 stronicowe książeczki mogłyby nie powstać lub możnaby je skrócić i wrzucić do powieści, dużej straty czytelnicy by nie ponieśli. 

        Pierwsza część serii była dobra i nie dziwię się, że odniosła spory sukces i wybiła się z Wattpada. Miała jednak trochę wad i podczas czytania widać, że to debiut młodziutkiej autorki. Jednak trzeba docenić to, że Beth Reekles wyciągnęła wnioski i poprawiła swój warsztat pisarski. Dzięki temu "The Kissing Booth 2: Na odległość" to naprawdę bardzo dobra książka i zdecydowanie najlepszy tom serii. Szkoda tylko, że trzecia część nie utrzymała tego poziomu i bliżej jej do pierwszej powieści. Ale na to wpływ ma też inna kwestia, o której napiszę w następnym akapicie.

        Jak już wspominałem, Netflix nakręcił na podstawie książek serię filmów, które oglądałem przed czytaniem powieści, dlatego przed lekturą obawiałem się, że będę się nudził, bo będzie to ta sama historia. Otóż, nie jest tak. Pierwsze dwie części sporo różnią się od swoich filmowych odpowiedników. O wiele bardziej podobało mi się ukazanie postaci, zarówno głównych, jak i pobocznych. w książkach. W ekranizacjach, mam wrażenie, że zachowania postaci były mocno przesadzone, natomiast na kartach powieści zachowują się one rozsądniej i jest to bardziej realistyczne. Niestety, trzecia część, jeśli dobrze zrozumiałem, została napisana na podstawie filmu, a nie tak jak poprzednio film na podstawie książki. I jest to ogromna wada, gdyż czytając książkę, czułem się jakbym miał w ręku scenariusz filmowy. Co prawda autorka trochę zmieniła, ale nie są to jakieś ogromne zmiany. Dobrze, że przynajmniej jest to opisane w ciekawy sposób, dzięki czemu da się to czytać.

        "The Kissing Booth" to opowieść o przyjaźni, pierwszych miłościach oraz trudnych życiowych decyzjach, które młodzi ludzie są zmuszeni podjąć już w liceum. Rozpoczęta przez nastolatkę, czyli tę, która najlepiej wie, co przeżywają młodzi, jest bardzo dobrą lekturą, gdy chcemy oderwać się od poważniejszej książki. Polecam fanom młodzieżówek, jak i osobom, które chcą rozpocząć swoją przygodę z Young Adult.